Z warsztatu na europejskie rynki
Historia przedsiębiorstwa Kostrzewa prowadzi od warsztatowej produkcji prostych kotłów c.o. do zautomatyzowanej fabryki urządzeń cieszących się dużym powodzeniem na europejskich rynkach.

W sierpniu 1978 r. Tadeusz Kazimierz Kostrzewa założył Zakład Ślusarsko-Kotlarski w Spytkowie k. Giżycka, gdzie produkował kotły, wymienniki ciepłej wody użytkowej oraz dmuchawy dla rolnictwa. Pierwsze pół roku działalności założyciel firmy przeznaczył na stworzenie prototypów produkowanych urządzeń. Po tym czasie zatrudnił pierwszego pracownika. Wielkość produkcji wynosiła około 150 kotłów rocznie.

Dekady wytężonej pracy dały efekt
Tej firmy nie byłoby, gdyby nie zmysł wynalazczy i talent konstruktorski Tadeusza Kazimierza Kostrzewy. Przez lata formował się zespół fachowców mocno zaangażowanych w rozwój. Wielkie wsparcie Tadeuszowi Kazimierzowi Kostrzewie dała jego żona Barbara (od początku zajmująca się księgowością i finansami firmy), syn Paweł z żoną Moniką (dział badań i rozwoju, rozbudowa sprzedaży internetowej, usług serwisowych) oraz wielu innych fachowców. Dzięki wspólnej pracy przedsiębiorstwo bardzo dynamicznie wchodzi w piątą dekadę działalności.

Mechanizacja produkcji
Przedsiębiorcy prywatni w czasach PRL-u byli traktowani przez władze jako element niepożądany. Uruchomienie produkcji seryjnej w takich okolicznościach graniczyło z cudem, bo pierwszeństwo przy nabywaniu maszyn produkcyjnych i materiałów miały przedsiębiorstwa państwowe. Równie trudne było wówczas utrzymanie produkcji na wyznaczonym poziomie. Mocno odczuł to na własnej skórze właściciel firmy. Właśnie dlatego na początku wszystkie urządzenia były produkowane ręcznie.

Przełomowym momentem w historii firmy był zakup pierwszych maszyn – gilotyny i pras krawędziowych, dzięki czemu uruchomiono produkcję seryjną kotłów o mocy grzewczej w zakresie od 11–300 kW. Wzrosło zatrudnienie.

50 kotłów miesięcznie
Po stanie wojennym zmieniono siedzibę, przenosząc ją do Giżycka. Tam Tadeusz Kostrzewa wybudował zakład z prawdziwego zdarzenia, co pozwoliło unowocześnić i zintensyfikować produkcję. Firma była w stanie wyprodukować pięćdziesiąt małych kotłów lub dziesięć dużych w ciągu miesiąca.

Pod koniec lat 80-tych firmie mocno we znaki dała się hiperinflacja. Trzeba było błyskawicznie inwestować każdą zarobioną złotówkę, bo pieniądz z godziny na godzinę tracił na wartości.

Demokracja ożywiła rzemiosło
Dopiero czas przemian demokratycznych dał rzemieślnikom nadzieję na rozwój. Po upadku systemu komunistycznego przedsiębiorcy prywatni zaczęli konkurować z państwowymi na zasadach wolnorynkowych. Kto dysponował środkami mógł wreszcie skompletować niezbędne urządzenia produkcyjne. Sprzęt zakupiony w latach 90-tych zarobił na nowoczesny park maszynowy i nową, większą siedzibę, w której firma działa do dziś.

Tajemnica ekonomicznego spalania
Od samego początku priorytetem Kostrzewy było systematyczne ulepszanie produktu.

– Kotłownię, gdzie opał spalany jest nieefektywnie, poznamy po ciemnym dymie z komina– mówi założyciel firmy. – W moich kotłach było to niedopuszczalne, zaś czopuch nie świecił w ciemności. W 1993 roku wymyśliłem rozwiązanie, które inne firmy wprowadziły dużo później. W kotłach górnego spalania zamontowałem z tyłu dodatkowy dopływ powietrza, umożliwiający zapłon gazów, uchodzących do górnej części kotła. Inni producenci umieszczali dopływ powietrza z przodu, co nie dawało zamierzonego efektu. Moje rozwiązanie okazało się strzałem w dziesiątkę.

Strategia priorytetu ulepszania produktów i rozbudowy produkcji obowiązuje do dziś.

Pierwszy w Polsce kocioł na pelet
Prawdziwym przełomem było przystąpienie Polski do Unii Europejskiej. Dzięki dotacjom polska gospodarka wyraźnie przyspieszyła, a Kostrzewa zaczęła konkurować z producentami zachodnimi.

Firma jeszcze przed akcesją Polski do UE złapała nowy wiatr w żagle. Wszystko za sprawą syna Barbary i Tadeusza – Pawła, który mocno zaangażował się w jej rozwój. W roku 2000 Kostrzewa jako pierwsza polska firma wprowadziła na rynek kocioł peletowy do ogrzewania domu jednorodzinnego. Cztery lata później ruszyła produkcja kotła Pellets Plus z funkcją automatycznego rozpalania. Spośród kolejnych modeli flagowym produktem okazał się Mini Bio (2009 r.), jako najchętniej kupowany, wysoce niezawodny, niskoemisyjny i oszczędny.

Wilno oknem na europejskie rynki
Z rodzinnego biznesu działającego na lokalnym rynku, powstało przedsiębiorstwo z działami: badań i rozwoju, konstrukcyjnym, technicznym, obsługi klienta, marketingu i sprzedaży krajowej oraz zagranicznej, a także firmowym laboratorium.

Oknem na świat okazał się Internet oraz pierwsze przedstawicielstwo firmy, uruchomione w Wilnie z udziałem przyjaciela Pawła Kostrzewy z czasów studiów – Dariusza Pleskaczewskiego. Dzięki zaangażowaniu Dariusza oraz jego wspólnika Roberta Stasilowicza, Kostrzewa jest obecnie najlepiej rozpoznawalną marką kotłów na pelet na Litwie.

Ciepło Kostrzewy dla tysięcy rodzin
Do tej pory firma Kostrzewa wyprodukowała około 80 tysięcy urządzeń grzewczych na pelet dla domów jednorodzinnych, co oznacza, że zapewniła ciepło ponad 350 tysiącom osób. Dzięki firmie zrealizowanych zostało 1000 dużych inwestycji dotyczących kotłów o mocy do 300 kW.

To motywuje do dalszych wysiłków i poszukiwania jeszcze lepszych rozwiązań, takich jak np. kotły z innowacyjnym palnikiem Platinum Bio VG o zmiennej geometrii, dopasowującym moc urządzenia do aktualnego zapotrzebowania na ciepło.

Pracujemy nad nowym ciepłem
Firma w 2014 r. uruchomiła własne laboratorium badawcze. Wykorzystywana instalacja badawcza pozwala przetestować projektowane urządzenia pod kątem istotnych parametrów (sprawność, emisja, pobór energii itp.), zanim trafią do Klienta. Laboratorium firmy KOSTRZEWA współpracuje również z kilkoma placówkami naukowymi w Polsce.

Praktycznie bezobsługowe i ekonomiczne użytkowanie, bezpieczeństwo i niska emisyjność – wszystko to dla komfortu i zadowolenia klienta. To nie są obietnice, to fakty. Gwarancją jest m.in. spełnienie surowych wymogów tzw. unijnego ekoprojektu potwierdzone w 2016 r. certyfikatami akredytowanych laboratoriów zewnętrznych. Certyfikaty są istotne, jednak ważniejsi są zadowoleni użytkownicy.

W lipcu 2019 roku rozpoczęto rozbudowę fabryki. Równolegle prowadzono prace nad nowym ciepłem z biomasy.

Zatrudnienie rosło z każdym rokiem – w 2019 r. osiągając stały poziom 180 pracowników.

Rozbudowa i dynamiczny rozwój dla neutralności klimatycznej

Przedsiębiorstwo zainicjowało prace nad nowymi grupami produktów – pompami ciepła, rekuperatorami, kotłami elektrycznymi oraz innowacyjnymi urządzeniami do produkcji ciepła z biomasy.

Wygoda i zadowolenie klienta stanowią priorytet marki KOSTRZEWA – styczeń 2020 zaowocował wprowadzeniem do oferty sprzedaży kotła z pneumatycznym czyszczeniem wymiennika oraz mechanicznym odpopielaniem – EEI Pellets Matic 300 kW. Jeszcze tego samego roku ruszyła masowa produkcja kotła kolejnego innowacyjnego kotła Mini Matic o mocy 11 i 20 kW.

W 2021 r. rozpoczęto budowę salonu ekspozycyjnego – ostatniego etapu rozbudowy zakładu. Nowe przestrzenie pozwolą atrakcyjnie wyeksponować firmowe produkty. 

Marzec 2022 r. to ważna data w historii firmy – debiut na rynku kotłów elektrycznych. Jednocześnie finalizowane są prace nad innowacyjnymi pompami ciepła oraz rekuperatorami.

Urządzenia grzewcze marki KOSTRZEWA przyspieszają proces uniezależnienia Polski od paliw kopalnych i poprawy jakości powietrza. Kwalifikują się do dotacji rządowego Programu Czyste Powietrze, jak również do dotacji zagranicznych. Natomiast badania laboratoryjne przeprowadzone w 2021 r. przez niezależną jednostkę badawczą potwierdziły, że większość kotłów na pellet drzewny charakteryzuje się obniżoną emisyjnością cząstek stałych o wartości ≤ 20 mg/m³, dzięki czemu można jeszcze lepiej dbać o powietrze. Podwyższony standard kotłów gwarantuje również korzystniejsze dofinansowanie Programu Czyste Powietrze.